Praktyka Dharmy nie jest próżnią
Yutang Lin
Kiedy robi się recytację, lub wizualizację, fizyczne otoczenie pozostaje wciąż takie samo, są to w dalszym ciągu te same zwyczajne rzeczy, więc praktykującemu brakuje “realizmu” w wykonywanej praktyce. To skrywane w duszy podejście, chociaż nieuświadomione, może stworzyć przeszkody w oświeceniu. Niemniej, po wielu latach ćwiczeń i dogłębnego poznawania dharmicznych zagadnień, da się poskromić te przeszkody, albo też znikają one same z siebie; praktykujący zmarnował jednak wiele czasu na zmagania. Dlategoteż w niniejszym eseju chciałbym wyłożyć powody, dla których “praktyka Dharmy nie jest próżnią”, aby wszyscy praktykujący mogli szybciej podążać swoją ścieżką do oświecenia.
Według nauk o “pustej esencji” rzeczy nie są “ani prawdziwe, ani złudne”. Nauki mówią jednak “wszystko w dharmadhatu powstaje współzależnie” - stąd też można stwierdzić, że “praktyka Dharmy nie jest próżnią”.
Wszelkie związki i przemiany wszystkich uwarunowanych przyczyn w całym dharmadhatu są w nieustannym współpowstawaniu, różnica polega jedynie na tym, że albo są widoczne, albo skryte. Czysta Kraina Buddy Amitaby lub mandala jidama, to jedna i ta sama twarz miriada kombinacji warunków przyczynowych w dharmadhatu. Wykonując praktykę Dharmy, jest się wciąż w kręgu znajomych wrażeń tego świata, jednocześnie jednak w dharmadhatu wkraczamy w przyczynowy związek wszelkich warunków, które formują Czystą Krainę lub mandalę. W recytacji, wykonywaniu mudr, wizualizacji itp - generalnie rzecz biorąc: w każdej dharmicznej praktyce, o ile tylko angażujemy się w nią ze szczerą bodhiczittą - “jeden krok” to “jeden ślad” konkretnego uczynku przyczyniającego się do Czystej Krainy czy mandali. Właśnie dlatego “praktyka Dharmy nie jest próżnią”.
Jeśli powyższe rozumowanie zostanie przez praktykującego przyswojone, w praktyce Dharmy zacznie on po prostu ignorować “zwyczajność” otoczenia i zamiast tego naprawdę urzeczywistni przebywanie w Czystej Krainie lub w mandali. Kiedy narzucone samemu sobie “poczucie bycia nierealnym” zostanie wykorzenione, zastąpi je łatwość i gotowość stopienia się z Buddą Amitabą lub jidamem w prawdziwej jedności wszechrzeczy. Na ścieżce oświecenia gromadzenie i spotykanie wszelkich przyczynowych warunków jest doskonałe - tak odsłania się “urzeczywistnienie oświecenia”, prawdziwa twarz dharmadhatu.
Napisane po chińsku i przetłumaczone na angielski 13 sierpień 2017
El Cerrito, California
Przetłumaczone na polski, 15 sierpień 2017
Warszawa, Polska
Julita Grodek